Ostatnio chwaliłam się moim ogródkiem , werandą, teraz pokażę mój salon. Jak widać na załączonym obrazku kocham stare meble i przedmioty, kolor zielony, i siedzenie przy kominku. Mój fotel , baaardzo wygodny, podoba się również kici Fruzi jak widać. Drugi obstawiam ja z kubkiem, oczywiście zielonym wzór Ikea, ostatnim nie stłuczonym. Na kominku widzimy pół konia. Koń zamieszkał kiedyś na kominku i mu się tam bardzo spodobało. W narożniku salonu stoi tuba, kupiona na skupie złomu aby od czasu do czasu można było sobie zadąć. Wypiłam kawkę i idę robić obiad. Pozdrawiam ze słonecznego Topolinka Hania