Dostałam reprymendę od Jomo, że nie maluję żadnych ptaszków, więc się grzecznie poprawiam. Oto akwarelka przedstawiająca kaczuszkę mandarynkę.
To moja pierwsza namalowana kaczuszka, jest bardzo kolorowa jak widać.
Jeszcze chciałabym się pochwalić moim wielkim dokonaniem.
Sama upiekłam chlebuś.
Przepis i zaczyn dostałam od kochanej Marii z Zielonego Kuferka.
Dostałam też upieczony chlebek pięknie zapakowany.
Niestety nie mogłam się opanować i musiałam go skosztować przed przyjazdem mojego fotografa. Toteż pochwalę się tylko moim wypiekiem.
Jeszcze raz Mario serdecznie dziękuję. Wszystkim bardzo smakuje i chcą więcej.
Buziole Hania