Chciałam zrobić swój pierwszy transfer na tacy, ale coś mi nie wyszło!
Niestety nie odbiło się należycie, więc postanowiłam obraz namalować.
Przedstawia on zabytkowy młyn w pobliskim Grucznie z 1888 roku.
Namalowałam go w kolorze sepii i bardzo spodobał się nowej właścicielce
i nie tylko:)))
Jak widać nie należy się poddawać!!!
U nas pogoda zmienna, słoneczna lub deszczowa.
Ostatnio postanowiłam coś zmienić przy oczku wodnym ,
bo jakoś dziwnie się skurczyło i zarosło.
Eefekt mojej pracy zobaczycie w następnym
poście, tylko musi zaświecić słoneczko.
W tym deszczu niestety wygląda wszystko smutno:(
Jeszcze chciałam bardzo podziękować za liczne
i przemiłe komentarze dotyczące
mojego ogrodu:)))
Buziaczki Hania:)))