Tak, to zdecydowanie mój ulubiony miesiąc i
mimo, że jeszcze niewiele kwiatów kwitnie,
to nie chce mi się wracać do domu,
siedzę w ogrodzie i się napawam widokami.
Jest słonecznie, bezwietrznie, ptaki śpiewają,
sarny podchodzą pod płot.
Jak w raju:)
Nawet węża mamy, niezły okaz prawda?
Uwielbia kąpiele.
niestety nie udało zrobić się im zdjęcia:(
Wiadomo, majówka, gości nie brakuje:)))
Pozdrawiam
Hania:)))