niedziela, 30 grudnia 2012

życzenia noworoczne


Życzę wszystkim wiary w sercu, wytrwałości w dążeniu do celu,
samych słonecznych dni, zdrowia,
przyjaciół wielu i spełnienia marzeń w tym
Nowym  Roku 2013 
Hania:)))

P.S. Koniecznie zajrzyjcie do Ori i pomóżcie jak możecie!!!

poniedziałek, 17 grudnia 2012

kochajmy wróbelki


Przedstawiam uroczą parkę wróbelków, którą namalowałam dla wielkiej miłośniczki tych ptaszków.
Ja też je pokochałam:)))

Pamiętajmy o  dokarmianiu  i zadbajmy o miejsce, gdzie mogłyby się schronić:)

Gałczyński

O wróbelku
Wróbelek jest mała ptaszyna,
wróbelek istotka niewielka,
on brzydką stonogę pochłania,
lecz nikt nie popiera wróbelka.

Więc wołam: Czyż nikt nie pamięta,
że wróbelek jest druh nasz szczery?!

Kochajcie wróbelka, dziewczęta,
kochajcie, do jasnej cholery!

Pozdrawiam Hania:)))

sobota, 15 grudnia 2012

ale bomba !!!



Wianuszki były? Były!
Drzewka były? Były!
No tak, to teraz czas na bombki!!!
Co prawda bombki u mnie większe od drzewek, ale co tam, tak już mam:)))
Jedna bombka modrzewiowa, druga bukowa do zawieszenia, postawienia, na kijek też można włożyć i będzie drzewko:)))

Pozdrawiam przedświątecznie Hania:)))

piątek, 14 grudnia 2012

konkurs kot w oknie

Zapraszam wszystkich do udziału w konkursie kot w oknie który organizuje przesympatyczna Krysia 
Jako, że okno posiadam, kota też (nie jednego) więc postanowiłam wziąć w nim udział.
Przedstawiam kicię Fruzię w oknie salonowym 
z profilu 
 en face
śliczna prawda???

Przedstawiam kotki pani Helenki, też piękne i też w oknie

Szary jako, że bardziej w oknie, to go zgłoszę do konkursu
Na pewno by im się przydała nagroda!!!

Dziękuję Krysiu, dzięki tobie umyłam okna przed tym mrozem (-11)!!!
Pozdrawiam serdecznie Hania:)))

poniedziałek, 10 grudnia 2012

śmieszna choineczka


Każdy może ją zrobić, wystarczy kawałek tektury i świerkowa szyszka. Z tektury robimy stożek, który oklejamy oberwanymi z szyszki łuskami od dołu do góry. Na czubek przyklejamy gwiazdkę i ozdabiamy kolorowymi koralikami. Pod choineczkę wkładamy prezenty, jeżeli byliśmy grzeczni oczywiście:)))
Pozdrawiam i idę odśnieżać Hania:)))

P.S. Czy Was też tak zasypało???

czwartek, 6 grudnia 2012

pomysł na drzewko bożonarodzeniowe



 z  big szyszuni i z prezentami, jakby ktoś nie dostał



białe z kory brzozowej i gwiazdek anyżkowych, jakby nie było śniegu


 z owiniętych drutem gałązek tui i jałowca, plus coś tam, coś tam,
jakby się choinki skończyły na ryneczku


 ze wstążki, jakby ktoś z rodziny miał pasmanterię bo dużo metrów potrzeba ( made by Danka)

Które drzewko Wam się podoba najbardziej???
Wszystkie powstały... oj tam, oj tam pewnie wiecie gdzie!!! 

Nie wiem czy pamiętacie, ale dostałam wyróżnienie od Asi co to pod lipami mieszka. Postanowiłam dłużej nie zwlekać i odpowiedzieć na pytania:)

1. Kot, czy pies i dlaczego?
Kot i pies, ale bardziej kot, jest bardziej przytulny i tak fajnie mruczy mi do uszka
2. Najbardziej niespodziewanie spełnione marzenie.

Dom na wsi
3. Ulubiona książka, taka do której się wraca.

Ostatni wpadł mi w ręce Tajemniczy ogród i obiadu nie było 
4. Największa pasja?

Tworzenie szeroko pojęte: malowanie, dekorowanie, ogród
6. Gdzie spędziłabyś wymarzone wakacje?

Chiny, Indie  tam mnie ciągnie
7. Czy chciałabyś zamieszkać poza granicami Polski, jeśli tak to gdzie? Pytanie nie dotyczy Oliwki z bloga w stronę Toskanii:-))) No chyba, że zmieniła preferencje co do kraju:-))))Dla niej jest alternatywne: Dlaczego Toskania?

Nie, jest mi tu dobrze:)
8. Jakie filmy lubisz?

Angielskie dotyczące początku ubiegłego wieku, uwielbiam to poczucie humoru, stroje, wnętrza, krajobrazy, ogrody.
Filmy o Chinach, bardzo interesuje mnie ta kultura.
9. Za czym tęsknisz?

Za czasami, gdy u lekarza byłam najwyżej raz w roku z katarkiem.
10. Czego się boisz?

Chamstwa, zawiści, choroby kogoś bliskiego.
11. Dlaczego piszesz bloga?

Dla sławy i pieniędzy!!!  Ha, ha , żartowałam

Jeszcze muszę się pochwalić, że dostałam też wyróżnienie od Megi z Moherii, miłośniczki roślin wszelakich, kotów, jeży i nie wiem czego jeszcze ale może z czasem się dowiem:)))
Dziękuję pięknie:))

Oto pytania od Megi

10 rzeczy które lubię

1) jak ktoś lub coś mnie rozśmieszy
2) jak kot się do mnie łasi i mruczy
3) jak pies piszczy z radości jak mnie widzi
4) jak mam posprzątane i proszę nie mylić ze sprzątaniem
5) jak smakuje gdy coś ugotuję
6) grzebać w ogrodzie i stale coś zmieniać
7) zbierać stare meble i bibeloty

8) siedzieć na tarasie i podziwiać mój ogród
9)malować i tworzyć różne kompozycje
10)pić kawkę w ulubionym kubeczku i czytać ulubione blogi


Uff zaległości prawie nadrobione!!!
Następnym razem odpowiem na 11 pytanie bo wymęczyłam się okrutnie.

Pozdrówka Hania:)))

piątek, 30 listopada 2012

tralala wróbelki dwa


Dla Pani Krysi z Poznania namalowałam dwa wróbelki, które dołączą do wcześniej 
namalowanego mazurka.
 Coraz bardziej lubię te urocze ptaszki:)  
Nie wiedziałam nawet, że jest tak dużo gatunków wróbelków, ponad czterdzieści!!! 
Dzisiaj prezentuję dwa różne,
 ale kto wie, może to nie będzie koniec.
Przecież nie tylko ja kocham te ptaszki!!!
Pozdrawiam Hania:)))

piątek, 23 listopada 2012

wianek na Boże Narodzenie pachnący anyżem


 Oto kolejny wianek , który powstał na kole gospodyń "Oj tam, Oj tam"
Wykorzystałam w nim zdrewniałe pędy, susz egzotyczny i szklane bombeczki, dla aromatu i ozdoby dodałam pachnący anyżek.

Poniżej przedstawiam inną propozycję stroików, które myślę będą pasowały do wianków w kolorze ecru, bo taką planuję kolorystykę w te święta.

Do zrobienia takich cudeniek wystarczą szyszki modrzewiowe, tektura, 
wstążeczki atłasowe i troszkę brokatu

A teraz odpowiem na pytania JJON , od której dostałam wyróżnienie:)))

1) cola, sok, woda     sok
2) bransoletka, kolczyki, naszyjnik     nie noszę biżuterii oprócz pierścionka i obrączki
3) bluza, marynarka, sweter     żakiet, wolę taką nazwę
4) biały, czerwony czarny     czarny
5) makaron, ryż , ziemniaki     ziemniaki
6) czekoladki, kwiaty, perfumy    kwiaty
7) angielski, hiszpański, rosyjski    angielski
8) drewno, metal, szkło     drewno
9) biologia, historia, matematyka    biologia
10) góry, jeziora, morze    góry
11) deszczyk, słońce, wietrzyk     słońce
Pozdrówka Hania:)))

czwartek, 15 listopada 2012

sezon przedświąteczny czas zacząć

Znowu ten sam problem, w jakiej kolorystyce przygotować stroiki i choinkę na Boże Narodzenie???
Może coś zmienić, na przykład postawić na odcienie bieli , ecru i egzotyczny susz.
 A może w odcieniach zieleni z szyszuni?
 Pomysł Danki, mojej koleżanki
Wianek pod tytułem: Zgadnij co rośnie w okolicy?
A potem i tak skończy się na kolorowo, z obowiązkowo dodaną czerwienią:)

A który Wam się najbardziej podoba?
Wszystkie wykonała Hania, ta z zielnika:)))

Jeszcze chciałam pięknie podziękować za wyróżnienia od Asi , JJon i Krysi:)))
Niezły wysyp!!!
No i jeszcze mam odpowiedzieć na 33 pytania i to jakie!!!
No zarobiona jestem!!!
Może w przyszłym poście?
Może zapomną?
Pozdrówka:-D

sobota, 10 listopada 2012

perkoz dwuczuby

Urocza parka zakochanych perkozów namalowana farbami akwarelowymi dla Asi.
Asia jest przemiłą osóbką, miłośniczką ptaszków wszelakich.
Ma już w swojej kolekcji dwie moje akwarelki: rudzika i kopciuszka.
Perkozy jak widać są ptaszkami wodnymi i wolą bardziej pływać niż latać. Ich gniazda to pływające wyspy zbudowane z roślin wodnych. Często można spotkać perkoza z dziećmi na grzbiecie schowanymi w ich piórach , ponieważ są one zagniazdownikami jak kaczki, gęsi i kury. Znaczy to, że krótko po wykluciu opuszczają gniazdo i są gotowe do rozrabiania. Maluchy przed zimnem chowają się w skrzydłach mamy albo taty. Wygląda to naprawdę zabawnie, szczególnie jak są już większe i się  tam nie mieszczą:)))
Pozdrawiam i życzę słońca na weekend:)))

czwartek, 8 listopada 2012

lnica pospolita

Lnica pospolita jest uroczym ziółkiem występującym na naszych polach i łąkach.
Ze względu na kształt kwiatków była dawniej nazywana pantofelkami Matki Boskiej.
Jest nie tylko piękna ale też i pożyteczna, ma dużo właściwości leczniczych, a jej odwaru używano  do odstraszania much w domu.
Ma też silne działanie wybielające - rozjaśnia lub całkiem wybiela piegi na skórze.
Mam nadzieję, że spodoba się Asi:)))
Pozdrawiam:)))

poniedziałek, 5 listopada 2012

drewniana kapliczka ze stuletnią historią

Tym razem to jest dzieło mojego męża:)))  
Robił ją przez kilka lat, to znaczy stale coś zmieniał, ulepszał i na pewno na tym nie poprzestanie. Wygląda na bardzo starą i po części tak jest. Parę elementów jest wiekowych, a nawet rzekłabym, że historycznych.
Ciekawe, czy ktoś wie, z czym wiąże się data 313 i kto jest autorem tych słów?

Teraz trzeba będzie poszukać dla niej odpowiedniego miejsca, już coś chodzi mi po głowie.
Pozdrawiam Hania:)))

sobota, 3 listopada 2012

przydrożna kapliczka

Obraz namalowałam farbami olejnymi. Najbardziej obawiałam się figurki w kapliczce, bo to mój trzeci obraz olejny, dopiero się uczę.
Ku mojemu zdumieniu, po maźnięciu trzy razy pędzlem (ot tak sobie), figurka Matki Boskiej sama mi się objawiła. O dziwo, im bardziej z daleka patrzę tym bardziej robi się oczywista, nie wspomnę już o zdjęciu obrazu. Może to ja mam jakieś omamy, czy Wy też ją widzicie?
Pozdrawiam :)))

środa, 31 października 2012

wróbelek

Niby taki niepozorny, ale jakże sympatyczny i pożyteczny. 
Wydaje się, że jest ich dużo, szczególnie w mieście 
ale ich liczebność stale spada i są pod ścisłą ochroną.

Czy wiecie, że w 1958 roku Mao Zedong kazał wytępić wszystkie wróble w Chinach, 
że niby wyjadały zasiane ziarno.
Prawie mu się to udało. ale pokarało ich w następnym roku plagą szarańczy. 
Z powodu braku wróbla, ich naturalnego wroga larwy rozpleniły się i wyjadły plony.
Zapanował trzyletnia klęska głodu i zmarło ok 30 mln Chińczyków.
Szokujące nieprawdaż!!!

Na szczęście, u mnie mieszkają 4 wróbelki:)))
Pozdrawiam:)))

niedziela, 28 października 2012

stroik jesienny w dyni

W związku z nadchodzącym mrozem i śniegiem  postanowiłam pobiec do ogrodu i ratować co się da.
Zebrałam ostatnie kwiatki mojej ukochanej nasturcji i marcinków, znalazłam też parę liści jeszcze zielonej paproci. 
Dynię, która zdobiła ogród postanowiłam wykorzystać jako ... wazon do jesiennej kompozycji. Obcięłam górę i wydrążyłam środek, włożyłam zmoczoną gąbkę florystyczną i wetknęłam kwiatki.
Nasturcja ma miękkie łodyżki, więc włożyłam je do specjalnych menzurek.





 Tadam i od razu zrobiło się weselej .
Pozdrawiam niedzielnie Hania:)))

niedziela, 21 października 2012

jesień mglista, dżdżysta











 Pozdrawiam jesiennie, miłej niedzieli:)))



niedziela, 14 października 2012

jak zrobić różę z liści


Do zrobienia różyczek potrzebujemy świeżo zerwane liście klonu, lub takie, które dopiero co spadły. Najlepiej jakby były wielokolorowe  i duże. Mniejszego liścia zginamy na pół i robimy rulonik, następnie dodajemy drugiego, dużego i owijamy dookoła lekko marszcząc. Na koniec okręcamy całość drucikiem florystycznym. Niektóre różyczki zrobiłam z trzech liści . Z takich kwiatków możemy zrobić bukieciki lub wykorzystać  do wianków lub innych stroików:)))

Jestem ciekawa jak będzie wyglądał mój jesienny wianuszek jak się zasuszy ?

Moje pieski biorą udział w konkursie zabawy z psem i proszą o głosy

Norka ma nr 4
Nico ma nr 5
Pozdrawiam jesiennie Hania:)))

sobota, 6 października 2012

zabawy z psem

Krysia ogłosiła nowy konkurs październikowy zabawy z psem.

Oto przedstawiam Norkę

skoczna dziewczyna prawda
Norka jest amstafką, bardzo przyjaźnie nastawioną do ludzi i zwierząt,
często nazywamy ją Norką Pierdziorką, nie muszę chyba dodawać dla czego,hi hi,
najbardziej uwielbia siedzieć przed kominkiem z nosem w szybie. 

Oto przedstawiam Nico


Nico jest pieskiem wziętym ze schroniska, 
był na początku bardzo smutny, ale jak widać chłopak się rozkręcił.
Uwielbia ganiać po polach i lasach, kopać doły na środku trawnika, tańczyć.


Jeżeli macie fajne zdjęcia ze swoimi piesami to zapraszam do zabawy u Krysi;)))

Pozdrawiam Hania:)))