Każdy może ją zrobić, wystarczy kawałek tektury i świerkowa szyszka. Z tektury robimy stożek, który oklejamy oberwanymi z szyszki łuskami od dołu do góry. Na czubek przyklejamy gwiazdkę i ozdabiamy kolorowymi koralikami. Pod choineczkę wkładamy prezenty, jeżeli byliśmy grzeczni oczywiście:)))
Pozdrawiam i idę odśnieżać Hania:)))
P.S. Czy Was też tak zasypało???
Śliczna. Czyli dzisiaj obydwie jesteśmy na etapie prostych choinek.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękno w prostocie, lubię to:)))
UsuńPozdrawiam
Haniu,
OdpowiedzUsuńchoinka jest piękna! Zresztą te poprzednie też.
Pokaże mamie ona robi stroiki i wianki, będzie się zachwycała :)
Pozdrawiam ciepło
:)
Jakby co to mogę coś podpowiedzieć;)))
UsuńPozdrawiam:))
Zasypało i to bardzo zasypało:))))Miłego odśnieżania, a choinka jest piękna, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będzie biało na święta:)))
UsuńPozdrawiam cieplutko:)))
Szyszkowa choineczka jest śliczna :) a pewnie że zasypało i sypie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam :) Ilona
UFF, odśnieżyłam, ale nadal sypie:(
UsuńBuziaki:)))
Tylko Ty Haniu potrafisz coś tak pięknego wymyślić.
OdpowiedzUsuńMiłego odśnieżania.
No już tak nie mów, bo się rumienię:)))
UsuńPozdrawiam:)))
Piękna... ale wymaga chyba benedyktyńskiej cierpliwości ;-)
OdpowiedzUsuńZasypało nas, i owszem! Jestem zachwycona ;-))
Ściskam czule
Powiem, że mnie uspokaja;)))
UsuńTeż ściskam czule:)
Śliczna miniaturka. Wymaga zegarmistrzowskiej precyzji.
OdpowiedzUsuńA śniegu po pachy :-)
Uściski
Twoja kompozycja z jabłuszkami też jest piękna:)))
UsuńŚwietna jako stroik na stół :-)
OdpowiedzUsuńMoże tam trafi, kto wie:)))
UsuńPozdrawiam:)))
Śliczna i na pewno bardzo pracochłonna, każdą łuseczkę przykleić...:))
OdpowiedzUsuńNajwięcej pracy jest przy przygotowaniu łuseczek. Potem jest już z górki. Przy takiej malutkiej się tak nie napracujesz:)))
Usuńpiękna!!!!u nas też biało
OdpowiedzUsuńChoinka piękna!!!
OdpowiedzUsuńU mnie biało i mroźno:)
oj zasypało, zasypało :) było trzeba się nieźle łopatą namachać i jeszcze straszą śniegiem a choinka jest śliczna :)
OdpowiedzUsuńPomysłowa i bardzo ładniutka.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńŚwietna, swietna [poprzednie również] pomysły do naśladowania pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuń
OdpowiedzUsuńChoineczka cudna:)
A śniegu i u nas pod dostatkiem:)
serdeczności:)
Oj jak miło, dziękuję za komplementy:)))
OdpowiedzUsuńZnowu biegnę odśnieżać tyle napadało.
Pozdrawiam;)))
Fajna choineczka. U nas o dziwo śniegu nie ma dużo, ale za to mroźno jest.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
T.
prześliczna :) bardzo lubię wszystko co naturalne :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńŚliczna, prosta, skromna, takie choinki lubię najbardziej:)
OdpowiedzUsuńE tam śmieszna. Cudna jest. A ja zastanawiałam się z czego ta wielka szysza? Genialny pomysł. A kleisz na gorąco ?
OdpowiedzUsuńNooo, kleje na gorąco, palce też:(((
UsuńTak zrobioną choinkę widziałam gdzieś na blogu, tylko przystrojenie jest moje:)))
Pozdrawiam:)))
Otóż to.! Paluchy też.Boję się tego kleju jak ognia ale jak trzeba to trzeba
UsuńŚliczna! Pomysły masz świetne, dzięki za dzielenie się :)
OdpowiedzUsuńPiękna ta choineczka:) Ciekawy pomysł, do głowy by mi nie przyszło żeby rozebrać szyszkę na drobne części:P
OdpowiedzUsuńNo w sumie dobrze, że ze świerkowej, a nie np. z modrzewiowej:)))
Usuń