poniedziałek, 18 września 2017

sesja zdjęciowa w ogrodzie

Nie wiem jaku Was, ale u mnie słońca jak na lekarstwo.
Wykorzystałam taką słoneczną chwilę i zrobiłam 
sesję zdjęciową, deseczek.
Wykonałam je z drewna gruszy.
To wspaniały materiał, ma ciepłą barwę
i dużą gęstość, wiec można na nim kroić do woli.


Sesja przyciągnęła wspaniałą widownię,



oraz znanych koneserów sztuki.



Najwspanialszy z nich, zasugerował
 skorygowanie
ustawienia,


no i dodanie wisienki na tort,
a właściwie kfiatka na dechę


No i proszszsz...

Oklaski dla tego Pana !!!!

29 komentarzy:

  1. Oklaski dla deseczkotwórczyni i dla jakże znamienitych koneserów,zapewne uszcześliwiłaby ich prezentacja z degustacją:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak,jest też znakomitym koneserem serów i szynek;-)

      Usuń
  2. Ślicznie! Serdecznie i cieplutko pozdrawiam -Gosia💚

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ piękne deski i sesja również extra :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Brawo, brawo, brawo! Koneser wie co robi. W końcu się zna, jak sama nazwa wskazuje. Lubię macać takie piękne deseczki. I patrzeć na nie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wymiarowo idealne na śniadanie,lub na sery do degustacji. Bardzo pasują do dłoni,W razie potrzeby wręcz doskonałe, żeby komuś przyłożyć,nie zabijesz
      a zaboli;-D

      Usuń
    2. Szkoda, że nie miałam ich pod ręką wcześniej.

      Usuń
  5. Jak to mówią - dom bez kota to głupota :). I co byś Ty zrobiła bez takiego pomocnika... od razu sesja lepiej poszła! Deseczki śliczne, lubię takie naturalne drewienka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zgadzam się, kocham koty, psy również 😊

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥