poniedziałek, 23 lutego 2015

zakamuflowany?

Powiecie, że oszalałam z tymi domkami!
Trudno, wiosna mi w głowie i nic nie poradzę;-D
Wczoraj wzięła mnie wena i pomknęłam do
pracowni. Zahaczyłam o drewutnie i postanowiłam
cóś wymyślić z kawałka kory.
Tak oto do kory dorobiłam resztę i powstał
nowy domek dla ptaszków o nazwie
"zakamuflowany" lub "z krzywym beretem".
Nie mogę się zdecydować;(






A która nazwa Wam się bardziej podoba?
Może jakieś inne propozycje?
Pozdrawiam, Hania:)))



piątek, 20 lutego 2015

stary dworek jesienią


Obraz namalowany akrylami, tak dla przypomnienia, że może być 
kolorowo za oknem:)))

wtorek, 10 lutego 2015

z całkiem innej bajki

Pogoda u mnie do kitu:(((
Plucha, szaro, buro, brrrr.
Jedyna radość to ptaszki, które coraz głośniej śpiewają.
Żeby rozgonić smutki poczyniłam coś kolorowego i
radosnego.
A oto efekt mojej pracy.





Codziennie coś nowego !!!
Wesołego !!!
Co Wy na to ???

niedziela, 8 lutego 2015

rudzik mój ulubiony ptaszek

Rudzik, sympatyczny ptaszek, mieszka w moim ogródku i pięknie śpiewa.
"Śpiew to długi melancholijny świergot o zmiennym tempie,
z opadającymi frazami, perlistymi trelami i gwizdami".
Jest bardzo towarzyski, latem odwiedza mnie przy porannej kawce ,
zimą przysiaduje w wolierze dla kurek i podjada im pszenicę.
Uwielbiam jego towarzystwo:)))


Teraz przymierzam się, żeby zrobić mu domek.
Pozdrawiam serdecznie:)))