sobota, 1 listopada 2014

stroiki na cmentarz w różach i fioletach

 Zawsze robię je sama, nie jest to trudne.
Lubię wtedy wspominać bliskich dla których je robię. 
Te są dla osoby, która lubiła róże i piwonie. Do kompozycji dodałam też
kwiaty polne, trawy i magnolię. 
Całość położyłam na podkładzie z tui i jałowców w kształcie wrzeciona.
Dodałam na koniec atłasową wstążkę z podwójną kokardą,
która na zdjęciu wydaje się być fioletową, 
a w rzeczywistości bardziej wpada w róż.






Niewyobrażalne, jak ten czas goni do przodu, już 1 listopad.
Poza tym, uświadomiłam sobie, że to już piąty na moim blogu, post
ze stroikami na cmentarz.
Nie wiem jak zleciało to pięć lat???
Pozdrawiam, Hania:)))



5 komentarzy:

  1. Urocze stroiki, wkładamy serce w to co robimy dla bliskich, którzy odeszli i to jest piękne jak pamięć o nich. Zawsze robię sama dekoracje na groby, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczne te Twoje prace:) I za te cuda co tworzysz zostawiam nominację:) Zapraszam do mnie po szczegóły:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładne stroiki...
    Pozdrawiam Cię serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Niezwykle eleganckie te Twoje stroiki i oryginalne. Bardzo mi się podobają :) Pozdrowienia ślę :)

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥