bardzo długo się do niej zabierałam, ale w końcu udało się
voila!
Nie byłabym sobą, gdybym nie użyła starej deseczki;-)
Tym razem domek jest malowany
Skrzynka czeka jeszcze na nr domu,
bo nie wiem czy u mnie zostanie?
Wymiary ma odpowiednie, wiejskie,
takie na dziesięć jajek od sumsiadki, hi,hi:)))
Pozdrawiam serdecznie
Hania