Kozice! ja chcę kozice nizinne ;-)) jakie one mają sympatyczne mordki ;-) Cudny masz zwierzyniec i przebogaty, rzekłabym - z fantazją ;-)) Ściskam czule!
No krówki na szczęście są sąsiada, a u mnie tylko latem na wypasie, wystarczy przepalować i podać wodę. W zamian masz skoszoną trawę i nawóz eko do ogródka ;)))
Haniu, masz prawdziwy raj :-)
OdpowiedzUsuńUściski weekendowe
To ja poproszę zapakować i wysłac do domu Tymianka w całości:-))Ze szczególnym uwzględnieniem wersji nizinnej kozic.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Super! Po prostu super :-)))
OdpowiedzUsuńKozice! ja chcę kozice nizinne ;-)) jakie one mają sympatyczne mordki ;-)
OdpowiedzUsuńCudny masz zwierzyniec i przebogaty, rzekłabym - z fantazją ;-))
Ściskam czule!
Ja sobie tylko westchnę ...
OdpowiedzUsuńA tak nawiasem - jak Ty to ogarniasz?
No krówki na szczęście są sąsiada, a u mnie tylko latem na wypasie, wystarczy przepalować i podać wodę. W zamian masz skoszoną trawę i nawóz eko do ogródka ;)))
OdpowiedzUsuń:)))) Haniu, ponownie z ogromną radością i uśmiechem dookoła głowy poczytałam o Twoim zwierzyńcu :)))
OdpowiedzUsuńhihihi ale sie usmialam z opisow zwierzat europjeskich , ba! srodkowoeuropjeskich
OdpowiedzUsuńMcdulka
Wesoło macie w Topolinku... i roboty huk!
OdpowiedzUsuńBardzo miło było obejrzeć ten post, wspaniale, sielanka, jestem pod ogromnym wrażeniem! i pozdrawiam
OdpowiedzUsuń