piątek, 3 czerwca 2011

małe ZOO czyli mój zwierzyniec część IV

hiena polska




antylopa



kolczatka


tygrys - wersja bardzośrodkowoeuropejska


tchórz


leniwiec



małpy - rude małpy




kozice - wersja nizinna bardzo przebiegła






bawoły - wersja udomowiona bardzo dojna





i wiele innych o których nie wspomnę. Pozdrawiam ;)))


10 komentarzy:

  1. Haniu, masz prawdziwy raj :-)
    Uściski weekendowe

    OdpowiedzUsuń
  2. To ja poproszę zapakować i wysłac do domu Tymianka w całości:-))Ze szczególnym uwzględnieniem wersji nizinnej kozic.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. Super! Po prostu super :-)))

    OdpowiedzUsuń
  4. Kozice! ja chcę kozice nizinne ;-)) jakie one mają sympatyczne mordki ;-)
    Cudny masz zwierzyniec i przebogaty, rzekłabym - z fantazją ;-))
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja sobie tylko westchnę ...
    A tak nawiasem - jak Ty to ogarniasz?

    OdpowiedzUsuń
  6. No krówki na szczęście są sąsiada, a u mnie tylko latem na wypasie, wystarczy przepalować i podać wodę. W zamian masz skoszoną trawę i nawóz eko do ogródka ;)))

    OdpowiedzUsuń
  7. :)))) Haniu, ponownie z ogromną radością i uśmiechem dookoła głowy poczytałam o Twoim zwierzyńcu :)))

    OdpowiedzUsuń
  8. hihihi ale sie usmialam z opisow zwierzat europjeskich , ba! srodkowoeuropjeskich
    Mcdulka

    OdpowiedzUsuń
  9. Wesoło macie w Topolinku... i roboty huk!

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo miło było obejrzeć ten post, wspaniale, sielanka, jestem pod ogromnym wrażeniem! i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥