piątek, 30 sierpnia 2013

nasz wieniec dożynkowy 2013

Tak, długo mnie nie było z powodu dodatkowych zajęć na kole "Oj tam, oj tam"
Razem z dziewczynami robiłam wieniec dożynkowy
 na dożynki parafialne i gminne.
Konstrukcję zrobił nam Maciej z rady sołeckiej 
według mojego rysunku z wymiarami.
Pomysły na przyozdobienie wieńca rodziły się podczas prac metodą prób
 i muszę powiedzieć, że ta metoda jest najlepsza. 
W tym roku postanowiłyśmy zrobić wieniec tradycyjny,
w delikatnej tonacji kolorystycznej, ze zboża i suszu roślinnego.
Pięknie się reprezentuje na zielonym tle.
Ciekawa jestem czy jego urodę doceni jury w konkursie na 
najlepszy wieniec dożynkowy?
.



Na koniec zdjęcie moich słodziaków


Pozdrawiam Hania:)))

niedziela, 18 sierpnia 2013

cóś mi pięknie zakwitło

Chciałam się Wam pochwalić moim nowym nabytkiem w ogródku.
Podobno może urosnąć do dwóch metrów i ma szansę przezimować.
Kwiaty mają średnicę 23 cm i naprawdę robią niesamowite wrażenie.

To hibiscus summerific




 całe wycieczki chodzą go podziwiać






I mam też w kolorze purpurowym:)))


Nie mogę w to uwierzyć, że już jest druga połowa sierpnia.

Pozdrawiam serdecznie Hania:)))

środa, 14 sierpnia 2013

Uśmiechnij się


Nowi mieszkańcy kurnika z mamuśką.
Proszę podziwiać:)))

poniedziałek, 12 sierpnia 2013

starocie do wzięcia

Z powodu braku telewizji i internetu, a właściwie to z powodu pioruna jaśnistego,
który mnie tego pozbawił, wzięłam się za małe porządki, żeby ręce i umysł czymś zająć.
Efektem tychże działań jest wygrzebanie paru staroci, które nigdzie nie znalazły
dla siebie godnego miejsca . Trochę żal mi się z nimi rozstawać ale perspektywa 
zimnej chałupy mnie ku temu skłania (bo turbina kominkowa też padła).
 Jeżeli ktoś byłby zainteresowany kupnem
proszę o maila na zielnikhani@gmail.com


piękne żelazko z duszą i drewnianą rączką


żelazko bez duszy ale też piękne


stara waga z oryginalnymi odważnikami, 
jak widać postarzać i robić przecierek jej nie trzeba


klameczka mosiężna dwustronna, z drugiej strony też ładna


plakieta, którą można zdekupażować lub ozdobić zdjęciem ukochanego



komplet figurek o wysokości 11 cm dla kogoś kto nie ma kotów,
albo ma koty i gablotkę


zapalniczka mosiężna dla palących i   rzucających palenie, 
żeby sobie pokręcić kółeczkiem

Wszystkich zaglądających pozdrawiam i dziękuję za słowa otuchy pod ostatnim postem.
Buziaczki wielkie:)))
Hania

poniedziałek, 5 sierpnia 2013

nieszczęścia chodzą parami a nawet stadami!!!

Najpierw przepalił się bojler, ale tego było mało więc szerszenie zbudowały 
sobie gniazdo na balkonie i strach było wyjść z domu. 
Potem było jeszcze gorzej bo przyszła straszna burza i piorun jaśnisty w nas trafił. 
W efekcie padł komputer, internet, telefon, telewizja, turbina w kominku i inne, 
mimo, że były wyłączone z prądu.
Na szczęście nam się nic nie stało.
Dlatego Was nie odwiedzałam:((( i nie zdążyłam pochwalić się kwiatkami,
 których sadzonki dostałam od moich blogowych koleżanek jesienią.
piękne liliowce od Kryski

to tylko dwa a jest ich więcej:)))

 róża od Maszki
 już ma nowe pączki:)))

krwawnica od Danusi

i jeszcze parę kwiatków których widok poprawia mi humor w tych trudnych chwilach
kochane zawilce 
 pysznogłówki

 maczek taki fajny 

 i bratki które nadal kwitną, tutaj z gwiazdeczkami


Mam nadzieję, że limit pecha się już wyczerpał
Na koniec mały sukces 
Na pyszną jajeczniczkę wystarczy:)))

Pozdrawiam Hania:)))