czwartek, 25 sierpnia 2011

najpiękniejsze wieńce dożynkowe

są z Topolinka




wieniec dożynkowy 2011


I miejsce dożynki gminne w Świeciu 2010


I miejsce dożynki gminne w Świeciu 2008


Wieńce te zrobiły przy współudziale pana Andrzeja (dział techniczny) dziewczyny z koła gospodyń "Oj tam oj tam" w Topolinku pod czujnym okiem "pani kierownik" lub "ojca dyrektora" ( do wyboru) czyli mojej skromnej osoby. Mam nadzieję, że nasz wieniec znowu zachwyci jury i mieszkańców gminy. Pozdrawiam Hania
.




7 komentarzy:

  1. Piękne wieńce dożynkowe. Fajnie, że ludziom się jeszcze chce. To wymaga dużej pracy. I nikt za to nie płaci. Dobrze, że to udokumentowałaś. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajnie mieszkać wśród takiej zgranej społeczności.
    Gratuluję pięknego wieńca.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. "Oj tam oj tam"? jaka świetna nazwa ;-))
    Życzę sukcesu, bo wieniec piękny!
    Ściskam czule!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma innej możliwości Haniu kochana. TAAAAAAAKI cudny wieniec, że oj oj oj ;)
    Zawsze te wieńce są ozdobą sierpnia.

    Kochana jeśli namalujesz rudzika KONIECZNIE pokaż! Marzy mi się też perkoz dwuczuby, codzienny mieszkaniec ukochanego jeziora. Przyznam się, że nawet usiłowałam go sama namalować ale efekty, niech pozostaną tajemnicą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wieńce prezentowane na zdjęciach wywołały u mnie zachwyt i zwątpienie... Gdzież nam do takiego mistrzostwa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, najważniejsza jest atmosfera w jakiej się robi wieniec, nam pierwszy też wyszedł niezabardzo, ale potem opracowałyśmy sobie technikę. Jedne przygotowywały małe wiązanki po ok 20 sztuk zboża, jedna przykładała, druga podawała, a trzecia wiązała drutem florystyczny na szkielecie z grubego drutu. Największym odkryciem był pistolet z klejem na gorąco, którym można przyklejać zboże i kwiaty. W tym roku robimy dzwon, niebawem pokażę na blogu. Pozdrawiam

      Usuń

♥♥♥♥♥♥♥♥