poniedziałek, 29 lutego 2016

Wiosna niedługo, zrobiłam nowy domek

Czekając na  wiosnę, nie próżnuję, och nie!
Wymyśliłam sobie mały remoncik przedpokoju. 
Niebawem pochwalę się, własnoręcznie zrobioną garderobą
w stylu prowansalskim.
Niestety  farby mi zabrakło na ostatnie malowanie
mebelka i  pół ściany też jeszcze czeka na farbę.
Dlatego dzisiaj pokażę Wam nowy ptasi domek:)))




Do wersji pierwotnej dodałam bukową"dachówkę" 
dla lepszego kamuflażu;-)


Teraz jeszcze czeka na zawieszkę, drzewo i ptaszki.
*
Na koniec dowód na to, że czasami warto cofnąć się po aparat.



Pozdrawiam
Hania:)


6 komentarzy:

  1. Ten domek dla ptaszków jest świetny i myślę, że szybko znajdzie lokatorów. Oj, warto było wrócić po aparat :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Haniu, oj warto było cofnąć się po aparat:) cudne ujęcia:) Domki dla skrzydlatych piękne. Ciekawa jestem remontu i farby, bo sama też chcę odmalować kuchnię. Szukam farby idealnej:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta deseczka stanowiąca front jest fantastyczna;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Sielskie uroki Haniu. Budki lęgowe cudowne.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  5. Niesamowity widok stadka sarenek.Domek dla ptaszków super.Bardzo jestem ciekawa kto w nim zamieszka.Pozdrawiam i słoneczka życzę

    OdpowiedzUsuń
  6. Ech, ile razy żałowałam, że się nie cofnęłam ... cudne ujęcie, szczególnie to w locie ;)
    Budka super retro vintage, będzie miała wzięcie.
    Ściskam czule

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥