środa, 10 czerwca 2015

czerwcowy ogród















Nie mogę się napatrzeć, to czerwcowe światło jest niesamowite,
szczególnie gdy zachodzi słońce.
Pozdrawiam:)))


17 komentarzy:

  1. Piękny ogród, masz cudowny łubin .czy łubin sadzi się z ziarenek?
    pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak, bo mi się same niektóre wysiały, ale najpierw posadziłam sadzonki. Pozdrawiam cieplutko:)))

      Usuń
  2. Bajecznie wszystko kwitnie.Miłego dnia.(dziękuję za radę w sprawie piesków)

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu, cudownie u Ciebie:) Ja też mam zamiar wstawić kilka zdjęć czerwcowych.
    Ogród o tej porze roku jest magiczny. Znalazłam te kwiaty, którymi zachwycałam się u Ciebie w ubiegłym roku, to KŁOSOWIEC. dzisiaj zachwycił mnie kwitnący krzew....co to, bo z daleka nie widać. Poproszę o zbliżenie :))) Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To krzewuszka, przycinam ją na kopułkę i dlatego tak oryginalnie wygląda. W tym roku wyjątkowo pięknie kwitnie:))) Kłosowiec u mnie trochę zmarniał, parę gałązek uschło niestety:(

      Usuń
  4. Czy dobrze się domyślam, że to krzewuszka ( weigela)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W każdym ogrodzie powinna być, jest cudowna:)))

      Usuń
    2. Mam dwa krzewy. Jeden różowo kwitnie i ma biało/zielone listki, a drugi podobny w kolorze do Twojego. Super pomysł z podcinaniem na kopułkę. Można wtedy czymś ją podsadzić:) Dzięki Haniu, pozdrawiam:)

      Usuń
  5. żeby tak zawsze był czerwiec:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zachwycający ten Twój ogród Haniu:) Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bajeczne miejsce, przepiękna przestrzeń. I nie trzeba dalekich wojaży, aby odpocząć od codziennego zgiełku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo podobają mi się kolory Twojego ogrodu i że nie "naćkane" tylko ta kompozycja jest taka przestrzenna, z oddechem. Nie znam się na roślinach tak żeby wiedzieć jak wszystko się nazywa ale zwyczajnie tak ogólne wrażenie jest bardzo dobre :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ostatnio poczułam się nieco samotna i rozpoczęłam poszukiwania podobnych "Wariatów" zakochanych we wsi. Niestety jak widać wujek Google w tym przypadku się nie spisał, bo przeoczył Twój blog i jak widzę w lewym pasku kilka innych... Składam reklamacje ;) A u Ciebie zostaję na dłużej. Pozdrawiam,

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥