poniedziałek, 24 sierpnia 2015

duduś i jemiołuszka



Nie widziałam na żywo, ale piękne są:)))
Te polecą nad morze do Gdańska.
Pozdrawiam
Hania:)))


19 komentarzy:

  1. Śliczne są i u Ciebie, i na żywo. Ja też nigdy ich nie spotkałam, ale mam nadzieję, że jeszcze będzie mi dane:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wczoraj widziałam lecące nisko żurawie, więc może zobaczę też te oryginalne ptaszki:)

      Usuń
    2. Dzisiaj wieczorem nad samą głową przeleciał mi klucz żurawi - było ich przynajmniej 20. Piękny widok zwłaszcza, że mogłam prawie złapać je za nogi, tak nisko leciały. I ten gwizd skrzydeł! Piękne, ale znaczy też, że już się grupują i przegrupowują:(

      Usuń
  2. Haniu, cudne są!!!! Wspaniałe te Twoje dzieła! Podziwiam z pełnym szacunkiem dla zdolności, jakie posiadasz:) Wszystkiego Dobrego!!:)
    ..i jeśli jeszcze nie wspominałam - zapraszam na pewną akcję, jaką prowadzę u siebie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za komplementy. Bardzo mi miło:)))
      Chętnie zajrzę do Ciebie:)

      Usuń
  3. Śliczności.Cudne akwarelki.Pozdrawiam bardzo serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja widziałam na żywo DUDKA:) Jest cudny i śmieszny jednocześnie:) Taki "nieproporcjonalny". Pozdrawiam i zapraszam na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Te dwa ptaszki i dwa poniższe pięknie namalowałaś, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Te dwa ptaszki i dwa poniższe pięknie namalowałaś, gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piknie! Jak zaczęła się Twoja przygoda z rysowaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mąż kupił mi po choinkę akwarelki, papier, pędzelki i książkę jak malować. Nie miałam wyjścia, musiałam spróbować:)))

      Usuń
  8. Ptaki jakże wdzięczny temat :) sliczne

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥