poniedziałek, 23 lutego 2015

zakamuflowany?

Powiecie, że oszalałam z tymi domkami!
Trudno, wiosna mi w głowie i nic nie poradzę;-D
Wczoraj wzięła mnie wena i pomknęłam do
pracowni. Zahaczyłam o drewutnie i postanowiłam
cóś wymyślić z kawałka kory.
Tak oto do kory dorobiłam resztę i powstał
nowy domek dla ptaszków o nazwie
"zakamuflowany" lub "z krzywym beretem".
Nie mogę się zdecydować;(






A która nazwa Wam się bardziej podoba?
Może jakieś inne propozycje?
Pozdrawiam, Hania:)))



27 komentarzy:

  1. jak zwał, tak zwał ale cudny.
    Pozdrawiam pracusia

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też jestem zachwycona i może być opcja z beretem.

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie wymyśliłaś domek, ja jestem za beretem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Krzywym beretem;) To tak jest jak kobieta się spotka z wiertarką sam na sam.

      Usuń
  4. świetny! dla mnie "w czapce pod wąsem":)

    OdpowiedzUsuń
  5. wygląda jak kapliczka nadrzewna:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Haniu...wszystkie ptaszki świata zamieszkają w Twojej okolicy dzięki takiej ilości domków:) Robisz dobrą robotę:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na to liczę:))) Tej zimy nie było u mnie mazurków, nie wiem gdzie się podziały łobuzy jedne:)))

      Usuń
  7. Nie ważne jak będzie się nazywał, jest sliczny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudny, dla mnie może być z "krzywym beretem" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny domek.Jak dla mnie to korowy berecik.Pozdrawiam i słoneczka życzę.

    OdpowiedzUsuń
  10. Pod berecikiem jest jeszcze wnęka tajemna, można się tam schronić przed deszczem:))) Pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  11. E no beret pierwsza klasa! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny domek :) Fajny efekt dało połączenie bieli z tą wyrazistą korą :)

    OdpowiedzUsuń
  13. A na kogo czeka kiciuś?serdecznie pozdraiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię - z krzywym beretem, taka zawadiacka i wesoła nazwa :)))

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥