piątek, 20 stycznia 2012

słoneczniki

Słoneczniki na zamówienie Pani Ewy namalowane suchymi pastelami. Mam nadzieję, że się spodobają.
Nie wiem jak u Was ale u mnie prawie w ogóle nie ma słońca tej zimy. Dobrze, że chociaż dzień się robi coraz dłuższy i do wiosny coraz bliżej.
Pozdrowionka

3 komentarze:

  1. Słoneczniki piękne. Moje stadko już wisi na ścianie w kuchni. Dzięki za [paspartu]. U mnie tez ponury świat, ale aby do wiosny. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się podobają!
    A we Wrocławiu też mało słońca, niestety.
    Pociesza mnie myśl, że wiosna przybliża się z każdym dniem.
    Buziaki i udanego weekendu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Haniu, rozświetliłaś słonecznikami paskudną aurę za oknem.
    A tak na temat twojego zapytania; wystarczy tylko pasta do bielenia.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥