niedziela, 3 listopada 2013

koci post


 Odwiedziła nas Lula, obecnie Bieska, nasza tymczasowa koteczka.
Wyrosła bardzo nieprawdaż!
Jest piękna!!!



Niezła z niej modelka:)))

Pozdrawiam 
Hania:)))

23 komentarze:

  1. Cudna. Ostatnie zdjęcie wprost rewelacyjne.

    OdpowiedzUsuń
  2. Koteczka cudna i jak pięknie pozuje .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  3. jest naprawdę piękna. Bardzo Ci dziękuję w imieniu mojej synowej za wstawienie banerka sklepu, nie spodziewałam się, piękny gest, aż nie wiem, co powiedzieć. Dziękuję, jak będę mogła w czymś pomóc, to pisz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba wspierać młodych, żeby nam wszyscy nie powyjeżdżali z kraju.
      Pozdrawiam:)

      Usuń
  4. Haniu ona jest cudnej urody !!! buziaki :**

    OdpowiedzUsuń
  5. Wow , co za cudo ??!!
    Ależ piękna :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ooooooo, jaka piękność oryginalna :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czarująca, stworzona do pozowania...:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mamusia jest rasy brytyjskiej a tatuś to polski dachowiec. Taki miks ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wiesz Haniu, mnie kotów nie brakuje ale chyba bym ją ukradła , gdybym zobaczyła. A dziś mi się sniło ,że mam 5 nowych kotków w tym trzy takie szarobure i się ucieszyłam bardzo ,bo koleżanka akurat takiego by chciała. Póki co zostały mi się trzy sierpniowe i ciężko znaleźć im nowe domki. Chyba mi zostaną na stanie. Buziaki ślę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety moje koty strasznie były złe na pomysł, żeby u nas została. Ktoś nie przekonsultował z żoną swojej decyzji o przyjęciu kota. Okazało się, że żona strasznie boi się kotów. Pomagaliśmy szukać nowego domu dla kici. Teraz jest w dobrych i odpowiedzialnych rekach i często ją widujemy:)))

      Usuń
  10. Kotka przypomina moją- malutką tricolorkę- maja podobne mordki. Rzekłabym - siostry.
    Co to znaczy tymczasowa kotka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Była u nas tymczasowo, to był taki nietrafiony prezent sąsiada, szukaliśmy jej nowego domu i znaleźliśmy. Przygarnął ją nasz syn, teraz jak do nas przyjeżdża na święta to ją ze sobą przywozi, zostawią ją też, ku naszej radości, kiedy musi gdzieś wyjechać:)))

      Usuń
  11. Śliczny kotek. Ciekawe co wypatrzyła, że tak skrada na ostatnim zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na co dzień mieszka w dużym mieście w kamienicy, więc na wsi wszystko jest nowe, ptaszki, motylki, wiewiórki, kury. Po powrocie do domu aż dwa dni spała tak była zmęczona wrażeniami.

      Usuń
  12. Ale cudny koteczek! Do mnie też niedawno przyplątał się cały rudy kociamberek, młodziutki, weselutki:) chyba z wiosny, no i po dwóch dniach intensywnego szukania dla niego domu.. tak przyzwyczailiśmy się do tej radosnej Istotki, że oświadczyliśmy i jemu i całemu światu;) że jeśli chce to może zostać u nas..jako już trzeci kot;)
    Tak więc i u nas zwierzęcia rodzinka (teraz juz 3 koty i 2 psy) się powiększyła:)
    I bardzo się z tego cieszę!!! Bo to wspaniałe mieć możliwość być tak blisko tych magicznych Istot:)
    PoZdrawiam zatem z magicznego zakątka pełnego Radości:)
    Kamila:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna kotka widać,że jest bardzo ciekawska z bystrym spojrzeniem, pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. Widać w niej brytyjską krew a kolor ma fantastyczny!

    OdpowiedzUsuń
  15. Najładniej to wyszła na tym ostatnim zdjęciu ♥♥!

    OdpowiedzUsuń

♥♥♥♥♥♥♥♥